Bliski byłem nakręcenia video z unboxing, ale darowałem sobie 😉 eee PC 1000H na pokładzie do zadań mobilnych, ma odciążyć moje plecy i zwolnić thinkpada na naukę linuksa. Problemem jak zwykle jednak jest to „w co się ubrać?” czyli już zaczynam myśleć w co upstrokacić nabytek… dobra, zapłace za prezenty i blokuje sobie konto… ; )
Tagi: eee PC
29 listopada, 2008 o 6:47 pm |
Po przeczytaniu notki przyśniło mi się, że miałam wystarczającą ilość gotówki i zastanawiałam się nad modelem…
Ostatnio mam szalenie materialne sny -_-
P.S. Ładny 😉
3 grudnia, 2008 o 5:52 pm |
Ja jestem krok dalej i jest to krok gorszy, bo gotówkę mam, ale nie wolno mi jej wydać…
4 grudnia, 2008 o 12:43 am |
też dobrze jeśli nie chciałeś/potrzebujesz go na gwałt, jeśli ewoluować będą w tym tempie i kierunku co teraz, to jeśli będziesz mógł kasę wydać za 3-4 miesiące to kupisz już netbooka’a z 2 generacji, eee pc, msi wind, acer one; odnowione, dell mini; 12 cali, to jest ideał jak dla mnie. takiego rozwoju wydarzeń życzę 🙂